W głowie się nie mieści- moje emocje Koło fortuny. autor: Monikapsycholog. Zerówka Klasa 1 Klasa 2 Klasa 3 Klasa 4 Klasa 5 Klasa 6 Klasa 7. Sprawdź się! Dni
Kiedy ostatnio czułeś smutek? Opowiedz o tym, Z czego jesteś dzisiaj zadowolony? Co Ci się udało? Co Cię dzisiaj ucieszyło?, Przypomnij sobie co Cię ostatnio rozzłościło. Opowiedz mi o tym, Co w ostatnim czasie Cię zaciekawiło? , Jak czuje się Twoje ciało kiedy się smucisz? Jaką robisz minę?, Co sprawia że czujesz radość?, Po czym rozpoznajesz, że czujesz złość? Jak się wtedy zachowujesz?, Zrób 10 przysiadów :), Powiedz trudną sytuację, która Ci się przydarzyła. Jak sobie z nią poradziłeś?, Co poradziłbyś koledze który pokłócił się z siostrą?, Co pomaga Ci kiedy jesteś smutny?, W jakich sytuacjach boisz się? Co wtedy pomaga?, Jak najbardziej lubisz spędzać czas? Co wtedy robisz?, Co miłego możesz dzisiaj powiedzieć domownikom? Każdemu z osobna?, Co sprawia że jesteś z siebie dumny?, Jakie są Twoje mocne strony? Wymień 3 rzeczy które umiesz robić, Co najbardziej lubisz w sobie?, Jak mógłbyś pocieszyć koleżankę która martwi się, że nie uda jej się odrobić wszystkich lekcji?, Za kim tęsknisz? Co można z tym uczuciem zrobić?, Zrób 10 pajacyków :), Zadaj mi pytanie :) jakie chcesz, Co najbardziej lubisz robić?, Do kogo zwrócisz się z problemem? Co mu powiesz?, Jak się zachowujesz gdy się smucisz? Co wtedy robisz?, Jakie masz sposoby na nudę? Wymień 5 :), Po czym możesz poznać, że jesteś ważny dla swoich bliskich?. Ranking Koło fortuny jest szablonem otwartym. Nie generuje wyników na tablicy. Wymagane logowanie Opcje Zmień szablon Materiały interaktywne Więcej formatów pojawi się w czasie gry w ćwiczenie.
Film „W głowie się nie mieści”. Animowana historia dla widzów w każdym wieku o tym, jakie role pełnią dane emocje, za co odpowiadają i o czym nas informują. To doskonały film familijny. 2. Książka Marty Król-Fijewskiej „Stanowczo, łagodnie, bez lęku”. Krótki i praktyczny przewodnik o tym, jak współpracować ze swoimi
Na pewno część z Was ogląda animowane długometrażowe produkcje. Czasem jak ja z konieczności z dziećmi, a czasem ot tak dla samego siebie. Akurat z filmem W głowie się nie mieści cda ma się wrażenie, że jest nie do porównania bardziej inteligentny niż dziesiątki produkcji z aktorami bezprecedensowo startujących do takiego określenia. Wchodzimy do wnętrza dziecięcego mózgu, w którym podstawowe emocje walczą o większe prawo do sterowania. Gdy nagle dwie z nich się gubią, dopiero wtedy zaczyna się chaos… Bajki nie z tego świata Produkcja taka jak W głowie się nie mieści to więcej niż bajka. Pamiętam, jak starsze rodzeństwo katowało mnie historiami o księżniczkach, które dla mnie były mazgajowate. Zniechęciło mnie to do animacji na długie lata. Obecnie dzięki powstającym co jakiś czas produkcjom animowanym, z bardzo niestandardowym ujęciem fabuły moja wiara w bajki wraca, ze zdwojoną siłą. Piękno umysłu Podejmowanie decyzji, towarzyszące temu emocje, po czasie wydaje się, że skrajnie nieodpowiednie. Wydawać by się mogło, że to co czujemy to seria wypadkowych w grze o nieznanych nam zasadach. A co jeśli wcale nie ma zasad, to znaczy obowiązuje tylko prawo silniejszego? Przecież takie coś W głowie się nie mieści cda, a jednak udało się twórcom wpakować do niej całkiem sporo. Czy wiesz kto tu rządzi? Rilley czyli jakby główna bohaterka próbuje odnaleźć się po przeprowadzce. To co dzieje się w jej wnętrzu ma wpływ na zachowanie dziewczyny. W wielu scenach twórcy przemycili zagadnienia z najnowszej psychologii, behawioru i mózgu gadziego. Dla mnie majstersztykiem jest połączenie tego tak, aby było zrozumiałe także dla najmłodszych. Bo, że rodzice będą się niesamowicie bawić oglądając W głowie się nie mieści na cda, to nie wątpię. Dlaczego jestem zła? Przecież to „W głowie się nie mieści” cda Po tym filmie dzieciaki będą nie tylko mega rozbawione. Gwarantowaną mamy też listę pytań od naszych podopiecznych oraz bardzo interesujących koncepcji i wywodów na temat tego co siedzi w ich głowie. W głowie się nie mieści cda wręcz prowokuje do dyskusji nad sposobami radzenia sobie z różnymi emocjami, co u dzieci jest częstym problemem. Może to też jest sposób, aby chciały spróbować zrozumieć niektóre sytuacje? Moja siła w umyśle Świat dziecka jest mocno skomplikowany. Nie tylko od zewnątrz, ale też od wewnątrz. Pokazanie działania emocji, jakie nami targają, jako postaci pozwoli je łatwiej nazwać, a co za tym idzie poznać i poczuć się z nimi lepiej. Potrzeba zrozumienia samego siebie trapi nie tylko dorosłych. W głowie się nie mieści cda to taki wstęp do dalszej nauki i kształtowania swojego ja. Przecież to bajki formują każde pokolenie. Może nie warto wychowywać tylko na Jasiu i Małgosi czy Księżniczce na ziarnku grochu? Nawet dorośli nie potrafią być sobą w każdej sytuacji. Dlaczegóż więc tak dużo wymagamy od dzieci? Nasuwa się kwestia czy przypadkiem nie wprowadzamy chaosu – nie postępując wedle poziomów jakie stawiamy swoim pociechom. Ot taka mała refleksja, która się niekiedy sama przybłąka i włazi pod świadomość jak natrętny komar pod kołdrę. Tak wiec do wyboru są dwie opcje, albo włączyć światło i złapać komara, albo rano drapać się i ziewać z niewyspania.
Zakochaj się w naszej kampanii!”, zdają się krzyczeć marki, coraz częściej stosując w swoich kreacjach skrzętną grę emocji. „W głowie się nie mieści” czyli o emocjach w Kategorie: emocje Emocje towarzyszą nam nieustannie. Mają różne odcienie, różną intensywność. Wiele osób, z którymi rozmawiam na pytanie „Co czujesz?” odpowiada „dobrze” lub „źle”. Warto rozwijać w sobie umiejętność rozpoznawania i nazywania emocji. Im lepiej rozumiemy procesy emocjonalne, tym lepiej rozumiemy zarówno siebie jak i innych ludzi – trenerów, zawodników, rodziców, dzieci. Emocje pełnią funkcję adaptacyjną. Informują nas o tym jakie znaczenie ma sytuacja, w jakiej się znajdujemy. Pozwalają się zmotywować, uniknąć niebezpieczeństwa, zakochać się… Paul Ekman, w wyniku swoich badań opracował listę 6 emocji podstawowych: strach, złość, smutek, radość, wstręt i zaskoczenie. Emocje te oraz ich ekspresja okazały się uniwersalne dla ludzi z różnych kultur oraz szerokości geograficznych. Z kolei mieszanka tych emocji tworzy emocje złożone, które nie są już tak uniwersalne i ponadkulturowe. W filmie „W głowie się nie mieści” („Inside Out”), stworzonym przez studio Pixar z pomocą Paula Ekmana, w obrazowy, metaforyczny i sympatyczny sposób pokazane są zarówno emocje jak i inne procesy psychiczne. Warto! Nieczęsto zdarzają się bajki tak rozwijające i tak edukacyjne. Świetnie pokazane emocje podstawowe, emocje „zarządzające” nami (u każdego może być inna), jakie znaczenie ma w naszym życiu smutek i że choć mniej przyjemny niż radość, to równie istotny. Oprócz emocji można zobaczyć (oczywiście w sposób uproszczony i metaforyczny) czym jest pamięć długotrwała i podświadomość, jak działa zapominanie, rozwój osobowości i fazy tego rozwoju, jakie znaczenie mają wspomnienia i jaki wpływ na nie mają emocje. Serdecznie polecam! Żródło obrazka: W głowie się nie mieści (2015) Disney Riley - małoletnia bohaterka filmu " W głowie się nie mieści " (2015). Działaniami dziewczynki kierują zamieszkujące jej umysł emocje, czyli Radość , Gniew , Strach , Odraza i Smutek . eMOCje w GŁOWIE – rusza nowy projekt edukacyjny UNICEF Polska 28 kwietnia 2022 r. Dla mediów Ten tekst przeczytasz w 3 minuty. Problemy psychiczne należą do jednych z głównych przyczyn chorób wśród nastolatków, a połowa wszystkich zaburzeń psychicznych ma swój początek przed ukończeniem 14. roku życia. Aby zadbać o profilaktykę zdrowia psychicznego, UNICEF Polska przygotował wyjątkowy projekt edukacyjny. Każda szkoła w Polsce może bezpłatnie wziąć w nim dorastania to wyjątkowy etap w rozwoju młodych ludzi. To dobry czas, aby wspierać młodzież w rozpoznawaniu trudnych emocji, skutecznym rozwiązywaniu problemów, utrzymywaniu zdrowych relacji, komunikowaniu swoich potrzeb czy podejmowaniu decyzji, które sprzyjają zachowaniu dobrego samopoczucia. Niezwykle istotną rolę w tym procesie ogrywają relacje z rodzicami, opiekunami i Polska przygotował wyjątkowy projekt zwracający uwagę na profilaktykę zdrowia psychicznego, zwłaszcza w okresie dojrzewania. Celem akcji UNICEF Polska „eMOCje W GŁOWIE” jest kształtowanie świadomości w zakresie zdrowia psychicznego młodych ludzi oraz pokazanie jak je chronić i o nie dbać. We współpracy z ekspertami UNICEF Polska przygotował zestaw materiałów edukacyjnych skierowanych do nauczycieli, rodziców/opiekunów oraz uczniów, które przybliżą tematykę zdrowia psychicznego młodzieży i pomogą w zaplanowaniu zajęć dydaktycznych. Jednym z ekspertów jest dr Ewa Odachowska-Rogalska, psycholog, kierownik Zakładu Psychologii Klinicznej Dzieci i Młodzieży w Akademii Pedagogiki Specjalnej w Warszawie. © dr Ewa Odachowska-Rogalska Dziecko większość swojego czasu spędza w szkole. Może być to miejsce przyjazne i rozwojowe lub takie, w którym zdrowie psychiczne dziecka może ucierpieć. Im wcześniej będziemy działać w zakresie profilaktyki, tym lepiej. Środowisko szkolne jest tutaj niezwykle istotne, powiedziała dr Ewa projekcie mogą wziąć udział wszystkie szkoły podstawowe i ponadpodstawowe oraz inne placówki zajmujące się edukacją dzieci i młodzieży w Polsce. Wystarczy wejść na stronę: i zgłosić placówkę do udziału w projekcie. Jak wspierać dzieci z Ukrainy, które doświadczyły traumy?Dodatkowym elementem projektu jest komponent zwracający uwagę na sytuację, z którą mierzą się dzieci i młodzież przybywające do Polski z Ukrainy. Dzieci, które doświadczyły traumy związanej z wojną, potrzebują szczególnego wsparcia, kiedy trafiają do szkół i placówek w obcym dla nich kraju. UNICEF Polska przygotował specjalny poradnik „Dziecko pod wpływem traumy”, w którym znajduje się wiele cennych wskazówek, jak rozpoznać objawy stresu traumatycznego u dziecka, jak pracować z uczniami, którzy doświadczyli traumy oraz jak przygotować klasę czy szkołę na przywitanie dzieci z Ukrainy. Projekt eMOCje w GŁOWIE odpowiada na niezwykle istotną potrzebę profilaktyki zdrowia psychicznego, o które powinniśmy zadbać tak samo jak o zdrowie fizyczne. Zwracamy także uwagę na ważną kwestię walki z mitami na temat zdrowia psychicznego. Każdy z nas może potrzebować na jakimś etapie swojego życia wsparcia w kryzysie psychicznym. Warto budować zawczasu zasoby, które pozwolą nam pokonywać trudne sytuacje. Mam nadzieję, że do akcji dołączy jak najwięcej szkół w całej Polsce. Pokażmy, że zdrowie psychiczne młodego pokolenia nie jest nam obojętne, powiedziała Małgorzata Połowniak-Dąbrowska, Manager Projektów Edukacyjnych w UNICEF Polska. Odkryj 10 najlepszych pomysłów i inspiracji w tematyce W głowie się nie mieści na Pintereście. Zainspiruj się i wypróbuj nowe pomysły. Jesteśmy pełni emocji. Czasem czujemy niepohamowaną radość, więc uśmiechamy się szeroko i żadne przeciwności dnia nie są nam straszne. Innym znów razem nasza głowa przepełniona jest wątpliwościami. W związku z czym, boimy się do kogoś podejść i o coś zapytać. Z góry zakładamy, że coś pójdzie nie tak, jak powinno. Czasem jest nam też smutno. Nic nas nie cieszy. Stąd najchętniej schowalibyśmy się pod kołdrą i nie wychodzili przez najbliższy tydzień. Czasem dopada nas zwyczajna złość, która jest jak rozszalały żywioł. I często my sami, dorośli ludzie, sami nie wiemy, jak sobie mamy z nią radzić. Czy wiemy, jak można ujarzmić emocje? Czuję… Tylko co? W ciągu całego naszego życia, uczymy się całej masy rzeczy. Mama i tata uczą nas, jak posługiwać się nożem i widelcem, że należy myć zęby po kolacji, że należy mówić „dzień dobry” i „do widzenia”. Nauczyciele w szkole przepytają z prawych i lewych dopływów Wisły, stawiają stopnie za znajomość ułamków i rozumienie tekstu „Dziadów” Mickiewicza. Ale w tym wszystkim zapominamy o emocjach. Czy umiemy ujarzmić emocje? Proces rozwoju inteligencji emocjonalnej jest niezwykle ważny, aczkolwiek bardzo niedoceniany. Często sami rodzice, zamiast pomóc dziecku w identyfikowaniu targających nimi emocji, tylko w tym przeszkadzają. Przykład? Proszę bardzo. Krzyś i Krzysztof Mały Krzyś podskakuje z radości, bo udało mu się stanąć na jednej nodze, a mama zamiast cieszyć się razem z nim, mówi: „I z czego się tak cieszysz? Każdy to potrafi.” Wypowiadając te słowa pozbawia swoje dziecko radości i zadowolenia z siebie. Dorosły Krzysztof nie umie cieszyć się z drobnych rzeczy. Dodatkowo ciągle porównuje się do innych i w tym porównaniach wypada słabo. Przecież każdy może być właścicielem firmy, mieć nowy samochód i mieszkanie na własność, prawda? Maciek i Maciej Maciek siedzi w kącie i płacze, bo zepsuł mu się ulubiony samochodzik. W tym samym czasie jego tata, widząc co się stało stwierdza: „Nie becz. Tylko baby beczą. Ty jesteś mężczyzną i musisz być twardy. To był tylko durny samochodzik.” Z perspektywy dorosłego człowieka, możliwe, że to był durny samochodzik. Ale dla małego Maćka to najlepszy towarzysz zabaw i przyjaciel w jednym. Dorosły Maciej ma kłopoty w pracy, ale nie mówi o tym żonie, bo to przecież męska rzecz. Co tydzień chodzi też z kumplami do baru i na mecze, chociaż uważa to za stratę czasu. Wolałby w wolnym czasie zając się cukiernictwem. Może zrobiłby jakiś kurs i otworzył własną cukiernię? Nie, to głupie. Co by pomyśleli kumple? To przecież takie babskie. Maciej siedzi więc coraz bardziej sfrustrowany za biurkiem, aż zaczynają się jego problemy z sercem. Madzia i Magdalena Mała Madzia to żywe sreberko – wszędzie jej pełno. Interesuje się mocno otaczającym ją światem i prawie niczego się nie boi. Tylko od mamy i babci słyszy ciągle „Madziu, ale to przecież nie wypada, żeby dziewczynka…”. Dalej można wstawić cokolwiek. Nie wypada bawić się z chłopcami, nie wypada wspinać się po drzewach, nie wypada nosić spodni, nie wypada głośno mówić, co się myśli… Dorosła Magdalena jest starą panną, która nie śmieje się zbyt głośno i która nie protestuje, gdy awans dostaje nowo przyjęta, piękna, ale niezbyt ogarnięta koleżanka, a nie ona. Codziennie odwiedza matkę, bo przecież tak wypada. I tylko czasem przed zaśnięciem marzy, że w końcu zaczyna mówić to, co naprawdę myśli… Powyższe historie są oczywiście zmyślone, ale pokazują, co dzieje się, gdy tłumimy w sobie emocje. Kiedy nie poświęcamy im zbyt dużo czasu, albo co gorsza w ogóle zaprzeczamy ich istnieniu, sami sobie szkodzimy. Nie wiemy, co czujemy i kim jesteśmy. Gubimy się w gąszczu myśli i pragnień, nawet nie potrafiąc ich nazwać. Dlatego tak ważne jest, żebyśmy umieli ujarzmić emocje i rozmawiali o nich z dziećmi, żebyśmy pomagali im je rozpoznawać i radzić sobie z nimi. Mam wrażenie, że podejście do emocji ewoluuje. Temat ten zaczyna pojawiać się w kulturze, a nie tylko w podręcznikach o wychowaniu i prasie specjalistycznej. Przykładowo powstał taki fantastyczny film pt. „W głowie się nie mieści”. Wyszedł w 2015 roku i od tamtej pory obejrzałam go już kilka razy. Stwierdziłam też, że kiedyś muszę pokazać go mojemu Robakowi, jak przyjdzie na to czas. W głowie się nie mieści „W głowie się nie mieści” to animacja studia Pixar w przepięknej oprawie graficznej. Opowiada o dziewczynce o imieniu Riley. Jej życiem kieruje pięć emocji Radość, Strach, Gniew, Odraza i Smutek. Zwykle wszystkim steruje Radość, ale gdy dziewczynka przeprowadza się do zupełnie innego miasta, do głosu dochodzą też inne emocje. Film pokazuje, jak Riley stara się poradzić sobie w nowej sytuacji. Nie chcę zdradzać za dużo, ale zastanówcie się, co by się stało, gdyby Radość nagle znikła z centrum dowodzenia? Animacja będzie stanowiła fantastyczną rozrywkę dla małych i dużych. Ci pierwsi zachwycą się kolorami i sympatycznymi postaciami. Ci drudzy docenią mądrość i ukazanie funkcjonowania ludzkiej psychiki. Jednakże wszyscy będą się świetnie bawili, śmiali się i wyciągną lekcję na temat rządzących nami emocji. „W głowie się nie mieści” niesie ze sobą naukę, iż prawdziwych emocji nie warto jest ukrywać. Jak już wspominałam, oglądałam to kilka razy i po pierwsze za każdym razem wzruszam się do łez i zamieniam w małą fontannę. Czytaj – ryczę, jak bóbr i przeżywam pół wieczoru. Szczególnie w ciąży to już w ogóle się łatwo wzruszam, więc rusza mnie to wszystko bardziej niż zwykle. Po drugie, za każdym razem, dostrzegam jakiś mały szczegół, którego wcześniej nie widziałam. To fantastyczne ciągle odkrywać cos nowego! Na koniec dodam jeszcze tylko, że oglądaliśmy ostatnio ten film z naszym Robaczkiem (3,5 roku). Dla tak małego dziecka nie wszystko było jeszcze całkiem zrozumiałe, więc tłumaczyliśmy niektóre kwestie w trakcie. Ale przesłanie filmu Robak zrozumiał bez problemu – o emocjach trzeba rozmawiać i to normalne, że wszyscy się czasem smucimy. Burza w słoiku Poza filmem jest oczywiście cała masa literatury dziecięcej, która stara się ujarzmić emocje. W każdej księgarni bez problemu znajdziemy przynajmniej kilka tytułów w tym temacie. Ważne, żeby dobrać je odpowiednio do wieku dziecka. Nam ostatnio wpadła w ręce książka z serii „Świat emocji”. W części zatytułowanej „Burza w słoiku” oswajaliśmy złość. A w naszym przypadku to ostatnio bardzo potrzebne. W książeczce główna bohaterka uspokaja się za pomocą słoika spokoju. Pomyślałam, że warto spróbować również tej metody panowania nad złością. Na czym to polega? W skrócie, kiedy się złościmy nasz umysł jest pogrążony w chaosie, zupełnie jak słoik, którym mocno potrząśniemy. Nasz mózg jest przepełniony myślami, tak samo jak naczynie wypełnione pływającym brokatem. Z czasem, kiedy się uspokajamy, opadają nasze emocje, jak iskrzące drobiny na dno słoika, odzyskujemy klarowność i jasność umysłu. Butelka spokoju – projekt DIY Do wykonania butelki spokoju będziesz potrzebować: – przezroczystej butelki – ja wybrałam plastikową o pojemności 500ml. Oczyma wyobraźni widziałam, jak Robak przewraca się na podłogę ze szklanym słoikiem i stwierdziłam, że plastik to jednak bezpieczniejsza opcja. -ciepłej wody – jakieś 3/4 objętości butelki -przezroczystego kleju (1/4 objętości naczynia) lub glicerynę (1/2 objętości, do kupienia w aptece) -brokatu – co najmniej łyżeczkę, ale ja dawałam trochę więcej dla lepszego efektu. Najlepiej, żeby brokat miał różną wielkość od małych drobinek aż po całkiem spore. -konfetti (opcjonalnie) -kolorowe koraliki (opcjonalnie) -barwnik spożywczy (opcjonalnie) -klej typu kropelka, super glue Przygotowanie: Do przezroczystej butelki wlewamy klej lub glicerynę. Jeśli używamy kleju nalewamy go 1/4 objętości butelki. Jeśli wybraliśmy glicerynę, napełniamy butelkę do połowy. Teraz czas na dodanie brokatu, koralików, konfetti czy innych dodatków. Resztę zalewamy wodą. Zakręcamy butelkę i mocno nią potrząsamy, aby klej wymieszał się dokładnie z wodą i brokatem. Odstawiamy na 24 godziny. Jeśli po tym czasie efekt nas zadowala, za pomocą super glue przyklejamy korek do butelki, aby nie dało jej się otworzyć ponownie. UWAGI Stosunek kleju do wody określa, jak gęstą mieszaninę uzyskamy. Im więcej kleju, tym gęściej. A im gęściej, tym brokat wolniej opada. Jeśli uznacie, że 1/4 kleju to za mało i brokat opada za szybko, śmiało można dodać więcej kleju. Ale zachowajcie umiar. Gdy zmieszałam wodę z klejem w proporcji pół na pół, brokat opadał już zbyt i różne inne dodatki, tak naprawdę dodawałam na oko. Przede wszystkim ważne, żeby cieszyły oko i były dość lekkie. Ciężkie przedmioty od razu pójdą na dno. Barwnik spożywczy może być w płynie, paście, kremie lub proszku W tym przypadku nie ma znaczenia jego forma. Dodajemy go po trochu, aż do uzyskania efektu, który będzie nam się ciepłej wody. Tak, koniecznie ciepłej, a nawet gorącej. Ciepła woda dużo lepiej łączy się z klejem i brokatem. Wszystko szybciej i sprawniej się się zdarzyć, że brokat zamiast opadać na dno, będzie gromadził się na powierzchni naszej mieszaniny. Ty trzęsiesz butelką, jak jakiś dzikus, a one nadal na górze. Ech… Jednakże nie zniechęcaj się, jest na to prosty sposób. Wystarczy do butelki wlać 2-3 krople płynu do mycia naczyń. Nie ważne jakiego. Płyn do mycia naczyń, zresztą jak każdy detergent, zmniejsza napięcie powierzchniowe wody. Inaczej mówiąc zmniejsza wzajemne przyciąganie cząsteczek wody i jednocześnie „wiąże” ze sobą małe cząsteczki brokatu, co pozwala im opaść na dno. Dobra, ale do rzeczy. Do butelki dodajemy 2-3 krople płynu do naczyń, zakręcamy ją i wstrząsamy. Na górze prawdopodobnie utworzy się piana. Wtedy odkręcamy butelkę i wybieramy z niej pianę. Resztę uzupełniamy wodą lub klejem. Ja robiłam to klejem. Staramy się, żeby nalać tyle, żeby nie zostało miejsca na powietrze. Potem przyklejamy korek do butelki i czekamy, aż wszystko porządnie wyschnie. Gotowe, więc używamy! Butelka spokoju Po słoik pełen spokoju sięgamy, gdy mamy taką potrzebę. Gdy mocno się zdenerwujemy i potrzebujemy się ujarzmić emocje. Ale butelkę można tez trzymać w pracy na biurku i sięgać po nią, jeśli szef znów zawali nas robotą zamiast puścić wcześniej do domu, jak obiecał albo gdy dziecko trzeci raz z rzędu wylało sok na dywan. Sama tez trzymam ją pod ręką i muszę przyznać, że wpatrywanie się w wirujące, błyszczące drobiny naprawdę może być odprężające.
Wydanie specjalne zawiera dwustronny plakat przedstawiający emocje - głównych bohaterów filmu. Kreatywne umysły ze studia Disney Pixar przedstawiają opowieść, która nie mieści się w głowie. Wkrocz do Centrum dowodzenia w głowie 11-letniej Riley i przekonaj się, ze tam praca wre w najlepsze.
06 Wystawiamy paragon lub fakturę VAT OFERTA SKŁADA SIĘ Z 4. przedmiotów: W głowie się nie mieści. Zadanie: naklejanie! Należy do serii: W głowie się nie nie mieści Książka oparta na filmowym hicie tego lata wprost z wytwórni Disney·Pixar W głowie się nie mieści. Wymyślony przyjaciel z dzieciństwa, postacie pięciu emocji oraz tęczowy jednorożec… Trudno o lepszych kompanów do zabawy, a to tylko część drużyny, która będzie Ci towarzyszyła podczas rozwiązywania zadań i uzupełniania stron naklejkami. Do dzieła, nie ma na co czekać! Oprawa: Miękka Format: Liczba stron: 16 wydawnictwo: Ameet W głowie się nie mieści. Zabawy z kartami Należy do serii: W głowie się nie mieści Książka oparta na filmowym hicie tego lata – „W głowie się nie mieści”. Radość, Strach, Odraza, Smutek i Gniew są gotowi na to, by się z Tobą zaprzyjaźnić. Książka, którą trzymasz w rękach, pozwoli Ci przeżyć fantastyczną przygodę w towarzystwie Riley i jej niezwykłych pomocników. Dzięki dołączonym kartom spędzisz w świecie emocji mnóstwo czasu wypełnionego grami i zabawą. Oprócz tego czekają na Ciebie zadania, naklejki i kolorowanki! Oprawa: Miękka Format: Liczba stron: 64 wydawnictwo: Ameet W głowie się nie mieści! Należy do serii: W głowie się nie mieści Książka oparta na filmowym hicie tego lata – „W głowie się nie mieści”. Właśnie zaczyna się Twoja barwna przygoda z emocjami… …a o emocje trzeba dbać! Dlatego stwórz dla Radości, Smutku czy Odrazy kolorowe okulary, sukienkę lub… gustowne dodatki. Baw się bez końca! Specjalne strony, po których możesz rysować mazakami lub cienkopisami, a potem zetrzeć rysunki suchą lub lekko wilgotną ściereczką, pozwolą Ci stworzyć wiele projektów. A naklejki sprawią, że każdy z nich będzie niepowtarzalny! Oprawa: Miękka Format: Liczba stron: 16 wydawnictwo: Ameet EAN:9788325320133 W głowie się nie mieści Kolorowanka i naklejki Należy do serii: W głowie się nie mieści Książka oparta na filmowym hicie tego lata wprost z wytwórni Disney·Pixar W głowie się nie mieści. Czas na zabawę w towarzystwie Radości, Strachu, Odrazy, Smutku i Gniewu. W tej niesamowitej książce znajdziesz fantastyczne naklejki oraz mnóstwo łamigłówek i rysunków do pokolorowania. Wejdź w świat emocji i przeżyj niesamowitą przygodę. Oprawa: Miękka Format: Liczba stron: 32 EAN:9788325320706 WYDAWNICTWO: Ameet wypełnij - formularz płacę niezależnie od formy płatności Regulamin aukcji na stronie O MNIE kupujesz-akceptujesz DANE DO PRZELEWU: Najbar Mirosław 24 43-100 Tychy ING BANK ŚLĄSKI 92 1050 1399 1000 0023 2473 1468 TEL 32 219 23 93 32 327 74 72
. 482 23 306 18 299 499 489 447

w głowie się nie mieści emocje