Ani po aborcji, ani narodzinach państwo nie pomoże. Anna Przybylska przyznała, że chciała usunąć ciążę, kiedy dowiedziała się, że dziecko może urodzić się chore. Choć polskie
Usunięcie ciąży bywa uwarunkowane wskazaniami medycznymi, obecną sytuacją życiową kobiety i często wcale nie oznacza, że ta osoba nie chciałaby mieć dzieci w przyszłości. Pytanie o to, czy aborcja wpływa na płodność jest w tym kontekście bardzo ważne. Bezpieczna aborcja Zdaniem lekarzy, jeśli aborcja wykonana jest w bezpieczny sposób przed doświadczonego lekarza, nie ma wpływu na zdolność zajścia w ciążę w przyszłości. Jeśli w trakcie aborcji farmakologicznej nie dojdzie do wymagającego interwencji krwotoku, a w trakcie aborcji chirurgicznej nie zostaną uszkodzone narządy rodne kobiety, płodność nie ulegnie zmianie za sprawą zabiegu. Komplikacje Jeśli w trakcie zabiegu usuwania ciąży pojawią się komplikacje, przyszła płodność kobiety może być zagrożona. Medyczne komplikacje aborcji, które mogą wpłynąć na płodność to: mechaniczne uszkodzenie narządów w trakcie zabiegu infekcja, która może się wdać, jeśli aborcja chirurgiczna nie jest przeprowadzana w profesjonalny sposób w sterylnych warunkachw trakcie zabiegu lub aborcji farmakologicznej dojdzie poważnego krwotoku, który wymaga interwencji chirurgicznej. Dostęp do świadczeń medycznych Jeśli aborcja jest przeprowadzana przez wykwalifikowanych lekarzy w odpowiednich warunkach, ryzyko wystąpienia komplikacji jest naprawdę niewielkie, na przykład dla USA wynosi 0,23%. Jednak częstość występowania komplikacji jest znacznie większa w krajach, w których kobiety mają ograniczony dostęp do bezpiecznych, legalnych aborcji. Dokładną wielkość ryzyka ciężko jest oszacować, ze względu na to, że wiele kobiet nie szuka pomocy w takich sytuacjach, przede wszystkim w miejscach, gdzie aborcja jest surowo karana. Jednak wśród tych, które są hospitalizowane w związku z komplikacjami poaborcyjnymi, ryzyko wystąpienia nieodwracalnego uszczerbku na płodności wynosi 7,2%. Wysokie jest również ryzyko pojawienia się komplikacji w ciąży i w trakcie porodu, które są bezpośrednią konsekwencją źle przeprowadzonej aborcji. Zakłada się, że źle przeprowadzone aborcje mają związek z 8 na 11 przypadkami śmierci w czasie porodu lub połogu. Zobacz też: Przebieg kolejnej ciąży u kobiet, które miały aborcję Naukowcy z University of Aberdeen i Victoria Hospital w Szkocji przeprowadzili kilka lat temu kohortowe badanie przebiegu ciąży u kobiet (klik), które zaszły w kolejną ciążę po: aborcji (120033 kobiet), żywym urodzeniu (457477 kobiet) i naturalnym poronieniu (47355 kobiet). Zespół badaczy porównał przebieg ciąż kobiet po aborcji i poronieniu, uwzględniając podział na aborcję chirurgiczną i farmakologiczną. Dodatkowo przebieg ciąż po aborcji porównano z przebiegiem pierwszych ciąż zarejestrowanej grupy kobiet. Pod uwagę wzięte zostały także inne czynniki, które potencjalnie mogły wpłynąć na przebieg ciąży, takie jak ogólny stan zdrowia, palenie papierosów, spożywanie alkoholu. Dodatkowo uwzględniono status ekonomiczny kobiet i różnice wieku. Kobiety, które miały aborcję obciążone były nieco wyższym ryzykiem przedwczesnego urodzenia, niż kobiety w swojej pierwszej ciąży, jednak wciąż to ryzyko było niższe niż w przypadku kobiet, które poroniły w przeszłości. Ilość przeprowadzonych aborcji nie miała wpływu na podwyższenie ryzyka przedwczesnego urodzenia. Kobiety, które miały aborcję chirurgiczną obciążone były wyższym niż w przypadku kobiet w ich pierwszej ciąży ryzykiem przedwczesnego urodzenia, jednak to ryzyko nie różniło się znacznie w stosunku do kobiet po poronieniu lub aborcji farmakologicznej. E-raport: Gdy rodzi się WCZEŚNIAK Produkt w promocji 12,99 zł E-raport: HORMONY VS. PŁODNOŚĆ. Co musisz o nich wiedzieć? Produkt w promocji 12,99 zł E-raport: Wege dieta dla płodności Produkt w promocji 12,99 zł Chcemy Być Rodzicami 12/2021 (81) e-wersja Produkt w promocji 5,99 zł E-raport: PRACA Z CIAŁEM A PŁODNOŚĆ. Różne metody troski o siebie poprzez ciało Produkt w promocji 12,99 zł Chcemy Być Rodzicami 11/2021 (80) e-wersja Produkt w promocji 5,99 zł E-raport: DREAM TEAM OD NIEPŁODNOŚCI – gdzie, kto i kiedy może pomóc? 0,00 zł Chcemy Być Rodzicami 10/2021 (79) e-wersja Produkt w promocji 5,99 zł E-raport: MĘSKA dieta płodności Produkt w promocji 12,99 zł Chcemy Być Rodzicami 09/2021 (78) e-wersja Produkt w promocji 5,99 zł E-raport: PORÓD – spokojny, dobry, bezpieczny Produkt w promocji 12,99 zł Chcemy Być Rodzicami 08/2021 (77) e-wersja Produkt w promocji 5,99 zł Dostęp dla wszystkich Wolny dostęp Ten materiał dostępny jest dla wszystkich czytelników Chcemy Być Rodzicami. Ale możesz otrzymać więcej posiadając Kontro Premium! Autor Olga Plesińska Bioetyk, dziennikarka, redaktorka prowadząca Magazyn ChBR. Po godzinach trenuje Roller Derby, fotografuje i opiekuje się kotami. Przeczytaj również Jesteś dla nas ważna! Chcemy być z Tobą w kontakcie. Zapisz się do newslettera, aby otrzymywać wartościowe informacje oraz 20% rabatu na zakupy. Przygotujemy dla Ciebie coś ciekawego i możesz być pewna, że nie zasypiemy Cię mailami.
W tym czasie buduje się zaufanie do świata i ludzi, kształtuje samoocena. Już po półtorarocznych dzieciach widać, jak rodzice je do siebie przywiązali – czy dali bezpieczeństwo, czy
Dopiero ostatnio to zrozumiałem. Tematy tabu Kiedy zaczynałem pisać bloga, jedna z pierwszych pozytywnych opinii brzmiała (mniej więcej): „Fajny blog, mocne teksty i to nawet bez wchodzenia na tematy aborcji czy eutanazji.” Pamiętam, że obiecałem sobie wtedy, że nigdy nie będę opowiadał się po stronach w sprawie aborcji. Bo temat jest zwyczajnie zbyt rozległy i zbyt skomplikowany, żeby można było w nim zająć jakieś jednoznaczne stanowisko. Jedyne czemu jestem przeciwny, to skrajni ekstremiści, ale oni w każdym temacie są niebezpieczni. Odcienie szarości Jednak od paru dni nie mogę przestać myśleć o artykule, który przeczytałem. Link. Próbuję i nie mogę. Matka wyznaje w nim, że żałuje, że nie zdecydowała się na aborcję swojego, obecnie pięcioletniego syna. Wyznaje w nim jak wiele bólu i cierpienia doznał już w swoim życiu i jak wiele owego bólu jeszcze go czeka. Mówi o tym jak ciężko jej jest patrzeć na ukochaną osobę, która musi przechodzić przez coś takiego. I odkąd to przeczytałem, nie mogę przestać się zastanawiać, czy gdybym miał pewność, że życie mojego dziecka będzie nieprzerwanym pasmem bólu i cierpienia, to czy też takie myśli chodziłyby mi po głowie. Czy pojawiłby się w moim życiu moment, w którym żałowałbym narodzin mojego dziecka? Moment, w którym jego cierpienie byłoby tak wielkie, że marzyłbym tylko o tym, żeby je przerwać? Za wszelką cenę? Moje uczucia I gdy tak myślałem, usłyszałem graną w tle piosenkę Flipsyde – Happy Birthday. Jest to piosenka „urodzinowa”, skierowana do dziecka, które nigdy się nie narodziło. Ze względu na aborcję właśnie. I jadąc do domu, słuchałem jej jeszcze kilka razy, coraz bardziej utwierdzając się w jednym. Że o ile w przypadku opisanej wcześniej historii kobiety, nie potrafię zająć jednoznacznego stanowiska, o tyle gdybym zdecydował się kiedykolwiek na aborcję z przyczyn innych niż zdrowotne (finansowe, prestiżowe itp.), to nie potrafiłbym spojrzeć na swoje odbicie w lustrze. Wiem, że mówię to z perspektywy ojca, a nie z perspektywy nastolatka, ale naprawdę czuję, że nie poradziłbym sobie z aborcją. Nie spodziewałem się takich uczuć po sobie Jestem człowiekiem, który wierzy w wolność jednostki i prawo do decydowania o sobie, więc moje uczucia tym bardziej mnie zaskoczyły. Wystarczył jeden artykuł i jedna piosenka, żebym zrozumiał, że to jest coś poza moimi możliwościami. Nie wyobrażam sobie życia, które opisuje Flipsyde. Życia, w którym zastanawiałbym się kim mogłoby zostać moje dziecko, gdybym jednak podjął inną decyzję. A już fragment, w którym ojciec pyta swoje nienarodzone dziecko czy jego braciszek, to może tak naprawdę on sam, wywołuje u mnie dreszcze. Gdyby chodziło o mnie, to podejrzewam, że wystarczyłoby mi kilka lat i trzeba by było mnie ubrać w gustowny, biały kaftan. Psychicznie bym nie wytrzymał. Czy potrafilibyście z tym żyć? Ten artykuł, chciałbym skierować przede wszystkim do ludzi młodych, którzy możliwe, że zetkną się w swoim życiu z tematem aborcji. Nie chcę wam przekonywać, że to zło i przeklinać was na siedem piekieł. Bo to jest, niezależnie od tego co mówią niektórzy, wasz wybór. Wasza decyzja. Jedyne o co was proszę, to zastanowienie się, czy potrafilibyście żyć z konsekwencjami tej decyzji. Bo ja, po głębszym zastanowieniu, nie potrafiłbym. PS. Uprzejmie ostrzegam, że ekstremistów będę bezlitośnie kasował. Prawa do zdjęcia należą do Andrew.
Trwa dyskusja na temat prawa aborcyjnego w Polsce. W czwartek, 18.02 Platforma Obywatelska przedstawiła swoje oficjalne stanowisko w tej sprawie, informując, że jest za aborcją do 12 tygodnia ciąży. W międzyczasie głośno zrobiło się z powodu posła Lewicy Macieja Gduli, który jest przeciwko umieszczaniu w przestrzeni publicznej plakatów przedstawiających nienarodzone dziecko
Śmierć dziecka w drogach rodnych matki, do której dochodzi podczas aborcji przeprowadzonej w zaawansowanej ciąży z powodu jego choroby lub wady rozwojowej jest następstwem jego duszenia się, zaprzestania dopływu utlenionej krwi do dziecka. Towarzyszą jej ogromne cierpienia dziecka. Dziecko cierpi w sposób niewidoczny dla matki, personelu medycznego, cierpienia te nie drażnią niczyich „wrażliwych” oczu – powiedział w rozmowie z Łukaszem Brzezińskim z portalu Radia Maryja prof. Bogdan Chazan, lekarz, specjalista w dziedzinie ginekologii i położnictwa. *** Łukasz Brzeziński: Panie profesorze, w 2016 roku dokonano niemal 1100 zabiegów przerwania ciąży. Ponad 1000 aborcji dokonano ze względu na przesłanki o możliwym upośledzeniu płodu lub choroby zagrażające jego życiu. Jak pan profesor odniósłby się do tej statystyki? Prof. Bogdan Chazan: Od czasu, kiedy obowiązują te przepisy, każdego roku liczba oficjalnie zarejestrowanych przypadków zabiegów przerwania ciąży wzrasta. Trudno powiedzieć, dlaczego. Większość aborcji wykonywanych jest ze względu na podejrzenie lub rozpoznanie nieprawidłowości rozwojowych lub chorób dziecka. Nie sądzę, żeby tych chorób było coraz więcej. Być może lepiej działa diagnostyka i stąd liczba tych aborcji jest większa. Szpitale chcą zarobić realizując finansowany przez Ministerstwo Zdrowia program tzw. profilaktyki wad rozwojowych, która polega na przeprowadzeniu diagnostyki prenatalnej i usunięciu wady rozwojowej wraz z dzieckiem. Zdarza się, że lekarze wywierają nacisk, by matka dokonała aborcji chorego dziecka. Coraz więcej problemów z przebiegiem wczesnego okresu ciąży rozwiązuje się teraz zabiciem dziecka. Póki co liczba zabiegów aborcji w naszej statystyce ze względu na sytuację, kiedy ciąża zagraża zdrowiu lub życiu matki, lub kiedy jest następstwem czynu zabronionego jest niewielka – kilkadziesiąt rocznie. Chciałbym jednak zwrócić uwagę, że w Hiszpanii, gdzie obowiązuje podobny system prawny dotyczący możliwości przerwania ciąży jak u nas, liczba aborcji jest 30 razy większa – wynosi ponad 30 tysięcy rocznie, a większość z nich dotyczy rozpoznanych lub przewidywanych sytuacji, kiedy ciąża zagraża zdrowiu matki, zwłaszcza psychicznemu. To stanowi dla nas pewne ostrzeżenie, że nawet jeżeli dojdzie do większej obrony życia w Polsce i aborcja eugeniczna staje się niedostępna, to problem nie zniknie. Jeśli pójdziemy – (mam nadzieję, że nie) hiszpańską drogą, to aborcje znowu nam się rozmnożą, tym razem ze względu na tzw. zagrożenie zdrowia psychicznego matki. Zwolennicy zabijania dzieci nienarodzonych w dyskusjach na forach społecznościowych często wstawiają zdjęcia dzieci z różnymi deformacjami, wadami rozwojowymi. Jak często zdarza się, aby takie dzieci przychodziły na świat? Z czego wynikają takie przypadki? – Wady rozwojowe są różnego rodzaju. Na ogół są następstwem czynników genetycznych lub czynników środowiskowych. Często te obydwie grupy przyczyn działają razem, tzn. czynniki środowiskowe nakładają się na genetycznie zdeterminowane mechanizmy. Dlaczego do tego dochodzi w konkretnym przypadku, u konkretnej pacjentki – na ogół nie wiemy. Wiek kobiety odgrywa tutaj istotną rolę, ponieważ zaawansowany wiek kobiet sprzyja tego rodzaju sytuacji. Takie wady rozwojowe, strukturalne, kiedy dzieci rodzą się bez czaszki albo z jednym okiem – to są przypadki podawane dość często przez zwolenników aborcji. One mają uzasadniać dostępność przerwania ciąży ze względu na nieprawidłowości rozwojowe. To się motywuje cierpieniem dziecka, które rodzi się z taką wadą, a także cierpieniem matki, rodziców, którzy widzą, jak to dziecko umiera po urodzeniu. Większość aborcji w Polsce z powodów eugenicznych odbywa się nie ze względu na tego rodzaju sytuacje (rzeczywiście dość drastyczne), ale ze względu na choroby, takie jak zespół Downa czy zespół Turnera, które nie powodują zgonu dziecka po urodzeniu ani śmierci wewnątrzmacicznej. Osoby z zespołem Downa żyją ok. 50 lat, a w tej chwili – nawet ok. 60 lat. Epatowanie tego rodzaju sytuacjami, ciężkimi wadami wrodzonymi jako argumentem na rzecz aborcji eugenicznej jest pewnym chwytem propagandowym na rzecz aborcji. Jeżeli chodzi o cierpienie dziecka – niewątpliwie jest to sytuacja trudna. Mam nadzieję, że dzieci, które rodzą się z takimi ciężkimi wadami, nie cierpią. W tej chwili w oddziałach neonatologicznych przykłada się duże znaczenie do opieki nad dzieckiem, uwzględniające także walkę z bólem. Poza tym mogę sobie wyobrazić, że śmierć dziecka w drogach rodnych matki podczas aborcji jest następstwem duszenia się, zaprzestania dopływu utlenionej krwi do dziecka. Te cierpienia odbywają się w sposób niewidoczny dla nas i nie drażnią „wrażliwych” oczu osób, które mówią o cierpieniach chorych dzieci, które rodzą się, ponieważ aborcji nie przeprowadzono. Argumentują, że aborcja mogłaby je uwolnić od tych cierpień. W szpitalu przy ul. Madalińskiego w Warszawie doszło do aborcji, a dziecko niespodziewanie, po wywołaniu skurczów macicy, urodziło się żywe, płakało, ale wkrótce umarło. Wtedy wszyscy obecni byli świadkami cierpień dziecka, jakie towarzyszą jego śmierci wywołanej przez aborcję. Pan redaktor zapytał mnie o cierpienia dzieci, które umierają w wyniku aborcji, ale musimy wziąć pod uwagę także cierpienia matki, która rodzi dziecko z deformacjami, ponieważ nie wyraziła zgody na aborcję. Matka, które widzi swoje nowonarodzone dziecko z ciężkimi wadami rozwojowymi i zdaje sobie sprawę, że to dziecko niedługo umrze, na pewno cierpi w tej sytuacji. Znam jednak podobne sytuacje ze swojego życia zawodowego. Wydaje się nam, że oglądanie takiego zdeformowanego dziecka jest dla rodziców rzeczą przykrą, tymczasem rodzice, mama potrafi w tej sytuacji zachwycić się jakimś fragmentem ciała dziecka, jego rączką czy nóżką. Dla części matek – myślę, że dużej części – oglądanie dziecka zdeformowanego nie jest tak przykre, jak nam się wydaje,, że uczucia macierzyńskie przeważają. A co z cierpieniami dziecka? Kiedy dziecko w czasie aborcji umiera w samotności w łonie matki, to sytuacja ta łączy się z większym cierpieniem niż umieranie po porodzie, kiedy uczucie bólu jest zniesione przez leki i kiedy to dziecko (miejmy nadzieję, że często) ma przy sobie matkę, czuje dotyk jej ręki, słyszy jej głos, z którym jest zżyty od momentu ciąży. Matka, które zabija własne dziecko nie przestaje być matką, matką zabitego dziecka. Ten fakt jest przyczyną długotrwałego czasem poczucia winy, żalu, ogromnych cierpień trwających do końca życia W dzisiejszych czasach cierpienie nie ma dobrej prasy. Staramy się cierpienie eliminować z naszego życia za wszelką cenę. Cierpienie jest jednak nierozłącznie związane z naszym bytem, z naszym ziemskim pielgrzymowaniem. Boimy się cierpienia. Teraz jest Wieki Tydzień – Pan Jezus, kiedy cierpiał w Ogrójcu, bał się tego, co go czeka, oblewał się krwawym potem, w pewnym momencie poprosił Ojca, żeby (jeżeli może) odrzucił od niego kielich męki, ale jeżeli ma się tak stać, to niech się stanie. Lek przed cierpieniem jest więc czymś ludzkim. Pan Jezus był również człowiekiem i cierpienia się bał, w pewnym momencie cierpienia chciał uniknąć. Cierpienie Odkupiciela ma Krzyżu miało wartość zbawczą. Ojciec Św. Franciszek zachęcał, aby widzieć w każdej cierpiącej twarzyczce abortowanego dziecka twarz cierpiącego Chrystusa. Cierpienie ma pewną pozytywną wartość także i w naszym życiu. Całkowite eliminowanie cierpienia z naszego życia, aby ono było lekkie, łatwe i przyjemne, nie jest możliwe ani potrzebne. Zwolennicy aborcji w trakcie dyskusji nazywają człowieka przed urodzeniem „zlepkiem komórek”, „zygotą”, „płodem”. Jakie przesłanki medyczne świadczą o tym, że mamy do czynienia z człowiekiem już od momentu poczęcia? Tak się mówi po to, aby uzasadnić aborcję, że to nie jest żadne dziecko, tylko „zlepek komórek”. Jeden z profesorów powiedział, że jeżeli nie zobaczy pypcia na nosie tego „dziecka” w zarodkowej fazie rozwoju, to nie uwierzy, że to jest człowiek. Wiemy jednak przecież, widzimy podczas badania ultrasonograficznego z tego, co widać na ekranie, że to dziecko już od wczesnych okresów ciąży wygląda jak człowiek i zachowuje się jak człowiek. Podobno powinno się mówić na takie dziecko „płód”. To podnosi się ostatnio w dyskusjach medialnych. Słowo „płód” jest czasem używane w medycynie, w dyskusjach medycznych. Czy ktoś słyszał, żeby na sali w oddziale patologii ciąży matka będąca w stanie odmiennym informowała lekarza, że „mój płód się rusza”? Przecież tak się nie mówi. Lekarz też nie mówi w czasie badania USG „proszę spojrzeć, to są rączki pani płodu”. W rozmowach w mediach, w tekstach publicystycznych nie używa się słowa „płód”. Jest ono zarezerwowane tylko do dyskusji ściśle medycznych, ale i tam jest też coraz rzadziej używane. Najczęściej w dyskusjach medycznych mówimy też „dziecko”. Natomiast zarodek to bardzo wczesna faza rozwoju dziecka, ale przecież jest to już istota ludzka, człowiek, który ma w sobie – od momentu poczęcia, momentu połączenia się komórki jajowej z plemnikiem – wszystkie cechy człowieka, wszystkie cechy genetyczne. Już wiadomo, jaka będzie płeć, jaki kolor oczu, przypuszczalny czas trwania życia, charakter, zdolności itd. To nie jest tylko projekt człowieka, ale to już jest człowiek w najwcześniejszym etapie życia. Tak jak mamy do czynienia z kłębkiem nici – początek tej nici, nawinięty na kłębek, nie jest w środku kłębka, tylko jest na początku, kiedy się ta nić zaczyna. Nie ma w czasie życia wewnątrzmacicznego dziecka jakiegoś momentu, kiedy możemy powiedzieć, że w tym momencie to już jest rzeczywiście człowiek, takiego jakby „przepoczwarzenia się”, co ma miejsce u owadów. Rozwój dziecka w łonie matki przebiega w sposób systematyczny, ciągły i nie ma takiego momentu, w którym moglibyśmy powiedzieć, że właśnie teraz zaczyna się człowiek. Człowiek – mówi o tym nauka, mówi o tym embriologia, genetyka – jego życie zaczyna się w momencie, w którym dochodzi do powstania początkowo jednokomórkowej zygoty, która potem dzieli się, różnicuje, powstaje zarodek, potem powstaje tzw. płód, ale to są wszystko etapy rozwoju człowieka w łonie matki. Uczestniczki tzw. „Czarnych marszów” często posługują się sloganem „Mój brzuch-moja sprawa”. Czy rzeczywiście mają prawo tak twierdzić? To jest jej brzuch, ale w tym brzuchu jest tam inny człowiek. Jeżeli tam jest chłopczyk, czy to znaczy, że mamy do czynienia z takim cudownym, dziwnym zjawiskiem, kiedy jest jeden człowiek, który ma płeć żeńską i płeć męską jednocześnie? To niemożliwe. To jako żywo jest dwoje ludzi: jeden chłopczyk w środku i dorosła pani, która jest mamą. A więc w tym brzuchu jest już inny człowiek, który ma swoje potrzeby, swoje prawa. Owszem, jest całkowicie zależny do pewnego czasu, do 23 tygodnia, od matki, nie jest zdolny do samodzielnego życia poza organizmem matki, ale to nie znaczy, że nie jest już odrębną istotą. Jest odrębną istotą, ma już swoje prawa. Jeżeli mama nie dba o dobre samopoczucie dziecka w tym okresie, pali papierosy czy chce uśmiercić swoje dziecko z jakiegoś powodu, to obowiązkiem lekarza jest być adwokatem dziecka, występować w jego obronie: czy wobec jego matki czy wobec organów prawa. To nie jest tak, że to jest mój brzuch – to jest moje dziecko, któremu dałam życie i którego w normalnych warunkach kocham od samego początku i chcę jego dobra. Sytuacja, kiedy matka nie chce dobra dziecka, np. pali papierosy w ciąży lub pije alkohol, jest oczywiście naganna, a jeżeli matka chce dziecko zabić, to już jest trudne do wyobrażenia, wręcz barbarzyńskie. W cywilizowanym świecie tego rodzaju sytuacja nie powinna mieć miejsca. Panie profesorze, kolejnym zagadnieniem, o którym chciałbym porozmawiać, jest kwestia badań prenatalnych. Jak często na ich podstawie podejmowana jest decyzja o dokonaniu aborcji? Czy to badanie daje 100-procentową pewność wyniku, że to dziecko będzie chore bądź zdrowe? Badania prenatalne wykonuje się we wczesnym okresie ciąży, teraz w coraz wcześniejszym okresie, aby się przekonać, czy to dziecko jest zdrowe czy nie. Badania prenatalne są w gruncie rzeczy dobrem. Dzięki medycynie wiemy już, jak się dziecko rozwija, jak się zachowuje, czy jest zdrowe czy nie. Dziecko, będąc jeszcze ukryte przed nami, przed naszym wzrokiem w macicy matki, już może być naszym pacjentem. Możemy rozpoznawać niektóre nieprawidłowości, a niektóre choroby nawet leczyć w łonie matki. Diagnostyka prenatalna jest w gruncie rzeczy czymś dobrym, a jej ocena moralna zależy od tego, czy taką diagnostykę podejmuje się w interesie dziecka czy nie. Jeżeli mamy do czynienia z diagnostyką u dziecka, które już biega po świecie, jest rzeczą jasną, że ta diagnostyka jest dokonywana po to, żeby dowiedzieć się, czy dziecko jest zdrowe czy nie i to dziecko leczyć. Ale niestety, w odniesieniu do dziecka nienarodzonego czasem – i to im wcześniej w ciąży tym częściej –tę diagnostykę przeprowadza się po to, aby w przypadku rozpoznania choroby wrodzonej to dziecko zabić. Te sieci zarzuca się najpierw w pierwszym trymestrze, w pierwszej części ciąży, potem w drugiej części ciąży i wtedy wykonuje się wyrok śmierci, jeżeli rozpoznaje się chorobę. Lekarz przyjmuje na siebie nienależną mu rolę sędziego, a czasami kata. W niektórych krajach europejskich, jeżeli takiemu choremu dziecku uda się przez te sieci prześlizgnąć i urodzi się chore, wówczas zabija się je po urodzeniu. Jest to więc jakby dalszy ciąg aborcji, która przechodzi w eutanazję. Tak więc diagnostyka prenatalna: tak, ale tylko dla dobra dziecka. Diagnostyka prenatalna w momencie, kiedy życie ludzkie byłoby lepiej chronione i nie byłoby aborcji eugenicznej, zyska większą wartość. Wówczas odzyska swój właściwy i jedyny cel, którym jest dobro dziecka. Będzie wykonywana po to, ażeby rozpoznać nieprawidłowości i to dziecko leczyć, by przygotować odpowiednie miejsce porodu i przygotować zespół lekarzy, który będzie mógł tym chorym dzieckiem po porodzie się zająć. A więc diagnostyka prenatalna zyska swój właściwy wymiar medyczny i etyczny. Niektóre uczestniczki „czarnych marszów” twierdzą, że nie są za aborcją, lecz chodzi im o pozostawienie kobietom wolności wyboru. Wyborów dokonujemy czasem w życiu, ale najczęściej dotyczą one wartości równorzędnych. Możemy dojechać do celu pociągiem lub autobusem, zjeść zupę pomidorową z ryżem lub z makaronem. Tutaj rzecz dotyczy spraw fundamentalnych, czy uznajemy człowieczeństwo i godność, prawo do życia nienarodzonego jeszcze człowieka czy nie. Dla takich wartości nie ma alternatywy, nad nimi nie przeprowadza się głosowania. Dziękuję za rozmowę. Łukasz Brzeziński/RIRM
Brytyjska sędzia uznała, że ciężarna, niepełnosprawna umysłowo kobieta, nie może urodzić swojego dziecka i nakazała przeprowadzenie aborcji. Pomimo, że młoda kobieta sprzeciwiała się temu jako katoliczka, podobnie jak jej matka, która oświadczyła, że zajmie się wnukiem.
Witam ! Mam takie pytanie. Rok temu dokonałam legalnej aborcji w prywatnej klinice na Słowacji. Była to moja pierwsza mnie do tego czynu zycie chociaz bardzo tego żałuje :( Moje pytanie brzmi czy przy nastepnej ciazy bedzie ryzyko jakies ze dziecko urodzi sie chore ? Mimo ze wszystko przebiegło pomyslnie bez komplikacji. Bardzo prosze o odpowiedz i dziękuje z całego serca. Pozdrawiam KOBIETA, 25 LAT ponad rok temu Badanie ginekologiczne Ginekologia Aborcja Prawdopodobieństwo ciąży Planowanie ciąży Dziecko Serce
Sprawa zgwałconej niepełnosprawnej 14-latki. Czy lekarz bez sumienia ma prawo powoływać się na klauzulę sumienia?
o ja je**ę... jak możecie jej pisać, że jest morderczynią?! To jeszcze nie było dziecko więc go nie zabiła (zarodek czy jak ja mam to nazwać - nie jest jeszcze dzieckiem tylko hm... jakby to nazwać - to jest tak, że np zasadzasz kwiat, to wkładasz ziarenko, a ziarenko nie jest jeszcze kwiatem). Nie każdy ma możliwość wychowania dziecka w młodym wieku więc czasami lepiej usunąć ciążę niż żeby potem maleństwo było nieszczesliwe, często bite przez niestabilne emocjonalnie babki, ostatnio o takim czymś było glośno, bo w sieci pojawił się filmik jak matka lała takie bezbronne maleństwo poduszką przez ileśtam minut, a ono płakało i płakało... to jest jej sprawa, że usunęła! Nie, ku*wa, najlepiej rodzić po 10 dzieci i klepać biedę. Zabezpieczenia też zawodzą i nic nie da się przewidzieć. A seks nie jest tylko do rodzenia dzieci, jak chciała, to poszła do łóżka, jej sprawa. Morderstwem jest już raczej operacyjne usuwanie ciąży, gdy dziecko jest już zbyt rozwinięte, żeby usunąć je przez "skrobakę", tego nie mogę zrozumieć, ale na pewno nie usuwanie "ziarenka". Gdyby tak było, to w żadnym kraju aborcja by nie byla zgodna z prawem, a w wielu jest i tylko w Polsce jest inaczej przez zacofany Kościół, gdzie nawet używanie środków ANTYKONCEPCYJNYCH jest jak morderstwo. Dziewczyna nie była gotowa, żeby zostać matką po prostu, a jeszcze była pod wpływem tego chama, który naciskał na aborcję (jak ty moglaś z nim być?! obrzydliwy typ!). Trzeba jej współczuć, a nie potępiać. A skoro jesteście takie święte i tak silnie związane z wiarą, to proszę bardzo - która rzuci kamień, ta jest bez grzechu!
Poseł dodał, że po dziecko „ustawiłaby się kolejka” – informuje wyborcza.pl Poseł Prawa i Sprawiedliwości chciałby, aby zgwałcona 11-letnia dziewczynka urodziła dziecko. Według
"Zgwałconej 10-latce odmówiono aborcji". Sprawa poruszyła ludzi na całym świecie Dziesięciolatka ze stanu Ohio została zgwałcona. Lekarze odmówili jej aborcji, ponieważ kilka dni wcześniej przepisy zostały zaostrzone. Decyz... Zgwałconej 10-latce z Ohio odmówiono aborcji. "To jest szaleństwo" Wstrząsające wieści ze Stanów Zjednoczonych. 10-letnia, zgwałcona dziewczynka nie dostała zgody na zabieg aborcji. Wszystko ze względu uchylen... Poroniła podczas wizyty w toalecie, teraz ma spędzić 50 lat w więzieniu. To rodzina wezwała policję 21-letnia Lesly Lisbeth Ramirez Ramirez, która poroniła 17 lipca 2020 roku, ma spędzić 50 lat w więzieniu. Została uznana za winną śmierci... Dostała pierwszej miesiączki, gdy miała 18 miesięcy. "Nadal myślicie, że mogłaby urodzić dziecko?" Liza Louise o swojej nietypowej przypadłości opowiedziała na TikToku. Mieszkanka Newcastle zdradziła, że pierwszego okresu dostała, gdy miała... Mama śmiertelnie chorego Wojtka: Nikogo nie można zmusić do miłości "Żyję w kraju, w którym politycy każą rodzić śmiertelnie chore dzieci, a o pieniądze na wózek muszę prosić obcych ludzi (...), w którym musimy... Dowiedziała się o ciąży, a partner natychmiast zażądał aborcji. Urodziła dziecko i została sama Maia Knight opublikowała na TikToku nagranie, w którym opowiedziała o okolicznościach ciąży. Przy okazji podzieliła się traumatycznym... "Nie ma czegoś takiego, że matka z terminalnie chorym dzieckiem wchodzi do lekarza bez kolejki" - Matki czekają kilka godzin w kolejce do lekarza z dzieckiem, które cierpi na porażenie mózgowe i niedowład spastyczny. Nie mają możliwości... Kontrowersyjny projekt rozszerzający program "Za życiem". W obliczu straty dziecka kobieta mogłaby liczyć na odcisk rąk i stópek W sejmie trwają prace nad ustawą, która ma stanowić formę odpowiedzi na stwierdzenie, że wyrok Trybunału Konstytucyjnego w sprawie zaostrzenia... Uzasadnienie wyroku TK. "Po jakimś czasie pojawiła się nie wiadomo skąd gotowa wersja, którą trzeba było tylko podpisać" Uzasadnienie wyroku TK w sprawie aborcji nie spotkało się z akceptacją wszystkich sędziów. "Był wstępny projekt, nad którym miały toczyć się... Moja siostra miała napisać wypracowanie na temat: "Czemu aborcja jest zła". Na religię. Nie mieści mi się to w głowie! [list do redakcji] 30-letnia Julia z Wielkiej Brytanii obserwuje nasz kraj i to, co się w nim ostatnio dzieje. Marzy, żeby zabrać stąd swoją młodszą siostrę.... Temat aborcji na lekcji religii. Niepokojący opis zajęć na Librusie Temat aborcji trafił już do szkół, w tym na katechezę. Rodzice: "I to ma być religia? To jakiś absurd... Ale tak, to jest Polska". Wady letalne - definicja. Co to są wady letalne? Jakie są choroby letalne płodu? Wady letalne to uszkodzenia płodu. Na tyle poważne, że nie można ani nim zapobiec, ani wyleczyć. Są to wady genetyczne, które skutkują śmierci... Najsławniejszy tata z protestu: Nie pozwólmy krzywdzić naszych kobiet, panowie! Marcin Biały, hokeista z Sanoka, pojawił się na proteście z hasłem na tablicy "Nigdy nie będziesz szła sama" i córką na rękach. Tym sposobem... To zdjęcie z protestu jest hitem internetu. Już wiadomo kim jest jego bohater Wczoraj w mediach społecznościowych pojawiło się zdjęcie, które szybko uzyskało miano najbardziej wzruszającej fotki z trwającego protestu... Pediatra: Patrzę na zdeformowane dziecko i nogi się pode mną uginają - Urodziło się z deformacją twarzy, miało mózg na wierzchu. Myśmy ten mózg sterylnie nakrywali, żeby nie wysychał. Przeżyło kilka tygodni.... Kłótnia w telewizji o zespół Turnera. "Nie należy tu mówić o zabijaniu dzieci a o przerywaniu ciąży" O przyczyny aborcji z powodu wykrytego zespołu Turnera pytał w programie "Minęła 20" Michał Rachoń - między innymi Wandę Nowicką z Lewicy.... "Tu lekarz nie ma prawa zdradzić płci dziecka, bo dawniej ludzie woleli chłopców więc ciąże żeńskie były nagminnie usuwane" "Bałam się porodu. Myślę, że bardziej, niż bałabym się w Polsce. Tu na porodówce jest jak w fabryce. Obawiałam się, że z powodu rutyny persone... Aborcja eugeniczna. Ginekolog: "Ciąża chora jest chorobą" Wyrok Trybunału Konstytucyjnego wywołał protesty w całym kraju. Na ulice wychodzą zarówno mieszkańcy dużych miast, jak i mniejszych... Ustawa antyaborcyjna. Czy coś może zmienić decyzję TK w sprawie aborcji? W czwartek 22 października Trybunał Konstytucyjny uznał, że aborcja z powodu podejrzenia upośledzenia lub nieuleczalnej choroby płodu jest... Aborcyjny Dream Team działa na najwyższych obrotach. "Telefon nie przestaje dzwonić" - Aborcja z przyczyn embriopatologicznych zostanie zepchnięta całkowicie w przestrzeń prywatną - mówi Natalia Broniarczyk z nieformalnej... "Wcale nie jest łatwiej, że chorego dziecka już nie ma. Jest bardzo trudno" - Zadałam matkom nieuleczalnie chorych dzieci pytanie, czy gdyby miały możliwość wyboru, czy jeszcze raz urodzić ciężko chore dziecko,... Ustawa antyaborcyjna. Zapowiedziano rozmowy z koalicjantami Zjednoczonej Prawicy O kilku dni temat ustawy antyaborcyjnej jest jednym z najważniejszych w kraju. - Porozumienie będzie prowadzić rozmowy z koalicjantami... Mama niepełnosprawnego chłopca: To rodzice muszą nieść ciężar przez całe życie, nie państwo Agnieszka Jóźwicka, mama niepełnosprawnego Olka podkreśla, że nigdy nie żałowała, że urodziła syna. Nie ukrywa jednak, że jest oburzona wyroki... Aleksandra Żebrowska pochodzi z wielodzietnej, katolickiej rodziny. "Znam uroki i cienie macierzyństwa" Aleksandra Żebrowska pokazała zdjęcie sprzed 27 lat i skomentowała decyzję Trybunału Konstytucyjnego w sprawie zakazu aborcji. Stwierdziła, że... Ciąża eugeniczna. Co to jest aborcja eugeniczna? 22 października Trybunał Konstytucyjny podjął decyzję o uznaniu aborcji eugenicznej jako niezgodnej z Konstytucją RP. Pojęcie ciąża eugeniczna... Ustawa antyaborcyjna 2020. Najgorszy scenariusz - zapadł wyrok na kobiety 22 października 2020 roku zapadł wyrok na kobiety. Trybunał Konstytucyjny badał, czy przepisy zezwalające na aborcję w przypadku dużego... Olga Frycz pokazała wyjątkową fotkę: "A to ja. Dzień po przyjściu na świat mojej córeczki" Olga Frycz, podobnie jak inne celebrytki, w odpowiedzi na wczorajsze postanowienie Trybunału Konstytucyjnego w sprawie całkowitego zakazu... Tabletki wczesnoporonne a "dzień po". Jak działają tabletki wczesnoporonne? Tabletki poronne, inaczej nazywane także tabletkami wczesnoporonnymi, to farmakologiczna metoda usunięcia trwającej już ciąży. Nie należy ich... Mama nieuleczalnie chorego Mikołaja o zakazie aborcji: Nikt nie ma prawa mówić kobiecie, co ma robić Dziś Sejm zajmie się projektem ustawy "Zatrzymaj aborcję". Wynika z niego, że kobieta nie będzie mogła przerwać ciąży ze względu na wysokie... W "M jak miłość" bohaterka chce zrobić aborcję po gwałcie. Odcinek wywołał dyskusje: "Zabije dziecko". Jakie jest prawo? "M jak miłość" to serial, który od lat podbija serca Polaków. Jeden z najbliższych odcinków wywołuje wiele emocji: bohaterka zamierza poddać s... Ciąża eugeniczna. Co to jest aborcja eugeniczna? TK odrzucił przesłankę o ciąży eugenicznej Dotychczas w Polsce obowiązywał tak zwany kompromis aborcyjny. Oznacza to, że aborcja była możliwa w trzech przypadkach: ciąży będącej wynikiem przestępstwa, gwałtu; zagrożenia życiu kobiety ciężarnej; aborcji eugenicznej. Trybunał Konstytucyjny odrzucił Zgwałconej 10-latce z Ohio odmówiono aborcji. "To jest szaleństwo" 24 czerwca Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych orzekł, że obala wyrok w sprawie Roe vs. Wade, czyli orzeczenie z 1973 r., na mocy którego w USA uznano konstytucyjne prawo do aborcji. "Sąd symbolicznie odebrał godność osobom zachodzącym w ciążę" - napisały aktywistki z fundacji Dziewuchy Dziewuchom "Zgwałconej 10-latce odmówiono aborcji". Sprawa poruszyła ludzi na całym świecie Gwałt jest poważnym przestępstwem, które często ma opłakane skutki. Trauma, depresja, lęki i poważne obrażenia ciała to tylko niektóre z nich. Wiele dziewcząt i kobiet zachodzi w niechcianą ciążę. Nie wszystkie jednak mogą poddać się aborcji. Tak było w przypadku dziesięcioletniej dziewczynki Temat aborcji na lekcji religii. Niepokojący opis zajęć na Librusie na nim opis lekcji religii dla klasy ósmej szkoły podstawowej. 13 i 14-letni uczniowie tej klasy odbyli lekcję online, której tematem było: "Niezrozumiana i odkrywana miłość - aborcja, a adopcja duchowa". W czasie katechezy poruszyli wątki: prawda o początkach życia człowieka (moment poczęcia); prawo do życia Facebook i Instagram blokują posty dotyczące aborcji? Na skutek decyzji amerykańskiego sądu, który uznał w miniony piątek, że aborcja nie jest konstytucyjnym prawem, co gwarantował dotąd wyrok w sprawie Roe przeciw Wade z 1973 roku, wiele stanów zdecydowało się wprowadzić zakaz przerywania ciąży. Teraz do nowych zasad dostosowują się media Aborcja eugeniczna. Ginekolog: "Ciąża chora jest chorobą" Aborcja eugeniczna. Co to? Do tej pory w Polsce obowiązywał tak zwany kompromis aborcyjny. Aborcja była możliwa w trzech przypadkach: ciąży będącej wynikiem przestępstwa, zagrożenia życiu kobiety ciężarnej oraz aborcji eugenicznej. Wyrok Trybunału Konstytucyjnego odrzucił trzecią przesłankę i uznał Ustawa antyaborcyjna. Czy coś może zmienić decyzję TK w sprawie aborcji? Ustawa antyaborcyjna 2020 ? protesty w kilkudziesięciu miastach W czwartek TK uznał, że aborcja z powodu podejrzenia upośledzenia lub nieuleczalnej choroby płodu jest niezgodna z konstytucją. Podkreślmy, że to najczęstsza przyczyna legalnego przerywania ciąży w Polsce. Decyzja sędziów spowodowała Dowiedziała się o ciąży, a partner natychmiast zażądał aborcji. Urodziła dziecko i została sama Więcej artykułów przeczytacie na Dowiedziała się o ciąży, a partner prosił, żeby zrobiła aborcje. "Powiedział też, że mam się z nim nie kontaktować" Maia Knight postanowiła podzielić się ze swoimi obserwatorami na TikToku jednym z najboleśniejszych, a zarazem stresujących sytuacji w W "M jak miłość" bohaterka chce zrobić aborcję po gwałcie. Odcinek wywołał dyskusje: "Zabije dziecko". Jakie jest prawo? potwierdzą, że ojcem dziecka nie jest jej chłopak, a gwałciciel z pubu - będzie rozważała aborcję. Sposób, w jaki opisano jej decyzję, wywołał dyskusję. Legalna aborcja w Polsce Do opisu odcinka odniesiono się na facebookowym profilu Dziewuchy Dziewuchom. Napisano tam, że "Lilka nie zabije żadnego dziecka Natalia Przybysz o aborcji: Nie widziałam się znów w pieluchach , ale chcę o tym opowiedzieć, bo nikt o tym nie mówi. I ta samotność jest straszna. Czułam się, jakbym była jedyną kobietą w Polsce, która kiedykolwiek to zrobiła ? ja i te trzy dziewczyny, które siedziały ze mną w busie jadącym na Słowację. Piosenkarka mówi, że swoją piosenką i przyznaniem się do aborcji
. 224 350 290 234 220 410 229 295
dziecko po aborcji płakało